wtorek, 23 września 2014

#168 "Miłość" Maria-Pawlikowska-Jasnorzewska

Nie widziałam cię już od miesiąca. 
I nic. Jestem może bledsza, 
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, 
lecz można żyć bez powietrza! 

piątek, 19 września 2014

#166 "Granica" Zofia Nałkowska

"Umiera się w byle jakim miejscu życia. I dzieje człowieka zawarte między urodzeniem jego a śmiercią wyglądają niekiedy jak nonsens. Któż bowiem jest w możności o każdej chwili przemijającej pamiętać, by mogła ona być na wszelki wypadek jego gestem ostatnim? "

"Przez jadalnię dała się wprowadzić do ciemnego salonu.
Jego ręce pieszczące, błagalne i rozbrajające, gdy
przesuwały się wzdłuż jej nóg ku górze, po raz
pierwszy nie napotkały oporu.
Przemogła się wewnątrz, rozluźniła i odemknęła
na jego uścisk, cała przylegająca.
Stało się to w salonie, przy nie zamkniętych
drzwiach na brzegu kanapki.
 - Wiesz teraz, że jestem Twój- szeptał- kochasz mnie, powiedz, że mnie kochasz.
-Odpowiedziała: - Kocham Cię
Oddała pocałunek, w którym był spokój i cisza.
- Poczekaj- szepnęła. Odsunęła do lekko, ale trzymała jeszcze w objęciach. - To nie jest sprawa tylko między nami... "

"Ale dla każdego istnieje to drugie - co w pewnym sensie jest kochankiem. Szukają się nawzajem, coś znaczą dla siebie - choćby na chwilę. I to, czym się szukają, jest jednak jakąś tęsknotą. I to, że się znajdują, jest próbowaniem szczęścia. "

"- Nie czyny nasze mówią, czym jesteśmy. Nie można człowieka sądzić z czynów. Ważnym jest niepokój towarzyszący uczynkom naszym. I cierpienie. I strach..."

"Ale mówi się powszechnie: „ona umie postępować z mężem”. Albo: „ ona nie umie postępować z mężem”. (…) To znaczy, że są to jakieś istoty, z którymi nie ma zwykłego stosunku człowieka z człowiekiem, istoty wrogie, nieobliczalne, pełne dzikich instynktów, tajemnicze i kłamliwe. Trzeba je za wszelką cenę odgadnąć, trzeba przeciw nim zbroić, życie z nimi wciąż grozi niebezpieczeństwem i zgubą. Nic nie jest niewątpliwe, nic nie jest pewne – a za to możliwe jest wszystko.”

"Czy na przykład mówi kto kiedy, że jakiś mężczyzna „umie postępować z żoną”? Nie. Bo kobieta jest kimś, z kim można się dogadać, na kogo można liczyć, komu można zaufać."